poniedziałek

...oto one...wczoraj wieczorem :)
...eccoli...ieri sera :)

5 komentarzy:

  1. to samo powiedzialam, jak je zobaczylam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cuda! to szare z łapką ! :)))
    mniam!

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy nie widziałam na żywo jednotygodniowego kotka. o trzymaniu w dłoniach nie wspomnę. sądzę, że wiele tracę... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. dwa dni temu jackie zaczela mruczec :))
    to ogromna przyjemnosc widziec jak taka pchelka rosnie...

    OdpowiedzUsuń